środa, 22 maja 2013

Zamawianie i używanie rzeczy z Azji cz. 1 - kosmetyki - pytania z wieloma odpowiedziami.

Za nim przejdę do tematu chciałbym wiedzieć jakiego typu filmiki chcielibyście zobaczyć na blogu ? Macie już może pomysł na temat ? Pomysły możecie pisać na maila lub w komentarzach poniżej ;)

No a teraz zaczynam na poważnie.  Dostałam kilka wiadomości ( za które jestem bardzo wdzięczna ;3 ) z pytaniami typu ( wybrałam kilka ważniejszych i z tego co pamiętam to większość była od jednej osoby) :


-Gdzie najlepiej zamówić <nazwa azjatyckiego kosmetyku> ?

To pytanie nie ma najlepszej odpowiedzi. Jest wiele możliwości a tak naprawdę żadna nie daje nam 100% pewności , że transakcja będzie udana ..

-Czy mogę dostać polski odpowiednik  <nazwa azjatyckiego kosmetyku>. Jak tak to gdzie ? 

Tak naprawdę to takie pytanie nie ma odpowiedzi. Jest dużo podobnych kosmetyków i p prostu trzeba poświęcić chwilę i przejść się po najbliższych drogeriach lub poszukać w internecie. Nie znam nazwy, działania i miejsca gdzie można kupić wszystkich kosmetyków .

- Czy  <nazwa azjatyckiego kosmetyku> jest bezpieczny dla mojej skóry ?

Kolejne ciężkie pytanie. I o ile chciałbym wam na nie odpowiedzieć to po prostu nie mogę. Nie wiem jaką macie skórę . Widzieć na żywo a wiedzieć z opisu to dwie różne rzeczy . Zresztą każda skóra jest inna i nawet jeśli na podobne kosmetyki nie macie uczulenia to nikt nie jest w stanie wam zagwarantować , że tym razem będzie tak samo. Dotyczy się to nie tylko azjatyckich kosmetyków.



Kolejna sprawa zanim zaczniecie zamawiać kosmetyki z Azji musicie zrobić kilka rzeczy :
- przemyśleć czy aby na pewno potrzebujecie takiego kosmetyku ponieważ tani to on nie będzie a szkoda żeby się później marnował.
- dowiedzieć się dokładnego działania, składu oraz opinii innych
- zanim zamówicie poszukać tańszego odpowiednika, ceny azjatyckich kosmetyków nie są małe a po co przepłacać za coś co możecie dostać taniej na miejscu ? ;)
- znaleźć miejsce z którego chcecie zamówić kosmetyk i opinie o nim 
No to pierwsza część tej notki za nami ;)
Mam nadzieję , że otworzyła wam trochę oczy i ,że się przydała <33









poniedziałek, 13 maja 2013

Makijaż uwydatniający oko - powiększenie i nie tylko

Dzisiaj chciałabym wam przedstawić makijaż , który optycznie powiększa oko. Przygotowałam również mini rysunek jednak musicie mi wybaczyć ponieważ jest dość ,,artystyczny" x3

Efekt : Dzięki takiemu makijażowi optycznie powiększymy oko i zyskamy look odpowiedni nn co dzień oraz od święta.


1. Kreska , która jest przedstawiona na obrazku to linia powieki.

2. Malujemy całą powiekę uwzględniając właśnie linię powieki naturalnym odcieniem cienia do powiek ( beże, brązy itp. mogą być lekko błyskotliwe)
3. Eyelinerem ( bądź kredką) malujemy linię od początku ( dosłownie) do końca powieki, następnie dalej prowadzimy naszą kreskę poza granicę powieki jednak nie wywijamy jej. 

4. Pod powiekę nakładamy jasny ( biały, jasny róż, kremowy) cień .
5. Malujemy rzęsy i jednocześnie staramy unosić je delikatnie ku górze. ( Można to osiągnąć dzięki wcześniejszemu użyciu odżywki)
6. W oba końce oka nakładamy cień o ton lub dwa jaśniejsze od cienia podstawowego. 






I oto mamy ^_^

Mam nadzieję , że spróbujecie go i napiszecie bądź pokażecie mi na zdjęciach swoje efekty .
czar.azji@gmail.com



Jutro z samego rana jadę do Francji więc życzcie mi szczęścia : 3

środa, 8 maja 2013

Co sądzicie o... blond włosach ? (。♥‿♥。)

Dzisiaj tylko małe porównanie ;) Moje zdjęcie przed i po (。♥‿♥。)
Co sądzicie o takiej zmianie ? Blond mi pasuje czy nie? 
♡^▽^♡ 





niedziela, 5 maja 2013

Lekcja koreańskiego stylu : Must have + zapowiedź rozdania

No tak tytuł może mało chwytliwy ale co zrobić jak się nie jest specjalnie kreatywnym. (*^▽^*). Dzisiaj chciałbym wam przedstawić kilka rzeczy , które jak zaobserwowałam cieszą się OGROMNĄ popularnością .
Bez zbędnych szczegółów zaczynajmy. Na początek coś drobnego i dość niepozornego.


                                                                 1. Retro opaska


Ten niepozorny dodatek pasuje do naprawdę wielu, wielu ciuchów. Zauważyłam , że Koreanki noszą takie opaski nie tylko do luźnych codziennych strojów. Są również wersje eleganckie .Co więcej oprócz ,,klasycznego" noszenia ich kobiety zakładają je na rękę, używają ją do podtrzymania koków bądź po prostu związują nią włosy 
(。♥‿♥。) 
Zakupić można ją przez internet na stronie gmarket jednak tu dobra wiadomość - nie tylko !
Pewnie w sklepach w Polsce znalazły by się podobne , jednak za 6,50 możecie kupić je na allegro ;3


2. Oversize ponad wszystko


Nie ważne czy to sukienka, bluzka , tunika czy zwykły sweter. Efekt lekko za dużego ubrania zawsze był i będzie popularny w Korei. Jak widzicie powyżej nawet w oversiz'ie można wyglądać elegancko . Wszystko zależy od kroju, odcienia i dodatków .

(⌒▽⌒)



                                                                       3. Pikowane torebki




Nie ważne jaki krój, nie ważne jaki rozmiar pikowane torebki są HITEM w Korei. Obecnie jest taki wybór w pikowanych torebkach , że na każdą okazję można znaleźć odpowiednią.
✖‿✖

   4. Rajstopy z tatuażem





Tą wiadomością chyba was nie zaskoczyłam. Co jest w tym najlepsze ? Możecie zrobić je same . Potrzebujecie tylko rajstop, wodoodporny marker, taśme papierową i wybrany szablon. Resztę macie opisane tu.
(≧∇≦)

                                                          5. Dodatki do włosów




Zauważyłyście , że Koreanki nie używają dużo ozdób ? Mają delikatne i subtelne dodatki przez co ich fryzury wydają się takie elegancki. Nie licząc opasek do koków itp. zapanowała moda na takie właśnie proste upięcia włosów za pomocą specjalnych spinek. Jednak możecie to również wykonać za pomocą wsuwek, cieńkich  gumek itp. 
                                                                        (ღ˘⌣˘ღ) 



No to na tyle dzisiaj ;)  Mam nadzieję , że zawarte tu informacje na coś wam się przydadzą albo chociaż was
                         zainteresują . Na koniec małe ogłoszenie... a może pytanie ?
                                                                              ~.~~.~~.~~.~~.~~.~~.~~.~~.~~.~~.~~.~~.~~.~~.~~.~~.~~.~~.~~.~~.~~.~~.~~.~~.~~.~~.~~.~~.~~.~~.~~.~~


Dawno nie robiłam żadnego rozdania co mnie bardzo smuci. Ostatnim rozdaniem było bodajże rozdanie noworoczne. Chyba trzeba to nadrobić nie sądzicie ? Nagroda zostanie zakupiona podczas mojego wyjazdu do Francji ( czekam na sugestie ^_^ ) . Jednak jest też prośba do was. Widzę , że codziennie kilkanaście a nawet czasami kilkadziesiąt osób wchodzi na bloga jednak bardzo mało komentujecie. Chciałabym abyście byli bardziej aktywni ;) Dlatego rozdanie będzie pod warunkiem , że zobaczę jakąś aktywność na blogu. No taki mały szantażyk ale chyba warto. Sugestie co do ewentualnej nagrody napiszcie pod tym postem  ヽ(*・ω・)ノ













środa, 1 maja 2013

Recenzja: Japońskie Słodycze

Miałam okazję spróbować cudownych słodyczy prosto z Japonii i jestem wniebowzięta. Specjalnie dla was napiszę krótką recenzję   ;)



Na pierwszy ogień pójdą 紗々<抹茶ラテ> czyli po prostu mleczne czekoladki z dodatkiem zielonej herbaty matcha.  W opakowaniu z  tego co pamiętam było około 15 sztuk ale głowy nie dam sobie uciąć.
Dodatek match'y ( nie wiem jak poprawnie odmienić) sprawił , że całokształt był słodki i zrównoważony. Szczerze to mogłabym jeść je codziennie. Mają w sobie pewną lekkość , która sprawia , że tak przyjemnie je się pochłania (⌒▽⌒)
No to teraz czas na 明治メルティーキッス濃抹茶 czyli czekoladki z delikatnym nadzieniem z zielonej herbaty. Tak jak w przypadku poprzednich czekoladek dodanie zielonej herbaty sprawia , że czekoladki są tak lekkie i delikatne ,że nie sposób im się oprzeć. Czekolada meiji jest przepyszna i idealnie pasuje do zielonej herbaty.  (≧∇≦)

No i ostatnie z czekoladek 超抹茶チョコレート czyli czekoladki z dodatkiem zielonej herbaty matcha. Rzeczą która wyróżnia je os zaprezentowanych jako 1 czekoladek jest to , że są one bardzo cienkie . Nie zmienia to jednak ich cudownego smaku.  ლ(╹◡╹ლ)



きどりっこクッキー czyli ciasteczka bodajże maślane . W sumie nie różniły się za bardzo od tych dostępnych                                 powszechnie u nas w Polsce. Jednak i tak jestem zadowolona bo były pyszne. (ღ˘⌣˘ღ) 
ライチのしずキャンディ czyli po prostu cukierki o smaku Lychee . Bardzo lubię ten posmak w napojach i słodyczach dlatego skusiłam się na nie jednak z tego co kojarzę w Polsce możemy dostać odpowiednik tego a smak nie powala jakoś specjalnie. Jednak nie zmienia to faktu , że były bardzo dobre tylko troszkę za słodkie jak na mój gust.  (^ω^)

グリコ ポッキー かさね抹茶 czyli dobzre wszystkim znane paluszki Pocky w kremowej polewie z dodatkiem mojej ulubionej zielonej herbaty matcha. Powiem , że smakiem byłam zaskoczona. Był tak delikatny, tak subtelny ,że paluszki same rozpływały się w ustach. Naprawdę najlepsze słodycze jakie w życiu jadłam.(。♥‿♥。)  




スーパーソーダガム czyli po prostu guma do żucia . Miałam wrażenie jakby te bąbelki w środku rozsadzały moją buzię . Strasznie mi się śmiać chciało ;) Więc bardzo, bardzo polecam jeśli będziecie mieć okazję to    
                                                                      śmiało próbujcie .  (★^O^★)

No i to już tyle jeśli chodzi o dzisiejsze recenzję. Bardzo się cieszę , że udało mi się spróbować tych słodyczy i mam nadzieję , że to nie był ostatni raz  (*^▽^*)


Kobieta zmienną jest ....


No tak króciutkie wyjaśnienie dlaczego wróciłam do nazwy Czar Azji. Nie powiem żeby dostawała setki wiadomości ale w tych , które dostaje najczęściej są pytania dotyczące Azji. Kultury piękna, azjatyckich kosmetyków i kultury. Stwierdziłam , że blog ten będzie poświęcony właśnie temu + dodatkiem będą nie azjatyckie wpisy ;) No mam nadzieję , że nikogo tym nie rozczarowałam . Zaczęłam się zastanawiać ostatnio nad dodaniem filmików. Chcielibyście ? Jak zwykle czekam na wasze odpowiedzi pd postem i na mailu ;)